Już dawno nie byłem w kinie na bajce. Ostatnia, jaka przychodzi mi w tym momencie do głowy to ostatnia część Shreka, niezbyt udana tak nawiasem mówiąc. Choć Shrek Forever był według mnie skierowany nawet bardziej do dorosłych niż do dzieci, to po tamtym doświadczeniu unikałem przez jakiś czas pojawiających się nowych filmów animowanych. Sytuację zmieniła Disney'owa bajka pt. Zaplątani, co przywróciło mi wiarę w jakość bajek (choć to z kolei opowieść na inny raz). Postanowiłem więc zaryzykować i tym razem wybrałem się do kina na seans Krainy Lodu. I wiecie co? Świetnie się bawiłem!
Kraina Lodu zabiera widza do krainy Arendelle, przynoszącej na myśl XIX wieczne miasteczko, gdzie dorastają dwie niezwykłe siostry - Elza (Lidia Sadowa) i Anna (Anna Cieślak). Na ich niezwykłość składa się coś więcej niż fakt, że są księżniczkami - są czarujące w każdym tego słowa znaczeniu. Elza posiada magiczne zdolności, dzięki którym panuje nad "żywiołem" śniegu i lodu. Anna również posiada w sobie magię, jednak w wyniku wypadku podczas dziecięcej zabawy traci swoje zdolności i wspomnienia związane z czarami. Strach przed brakiem kontroli nad magicznymi zdolnościami i powtórzeniem przykrego wypadku siostry spycha Elzę do izolacji i samotności. W końcu nadchodzi dzień, kiedy Elza traci kontrolę i powoduje atak srogiej zimy w środku lata i ucieka. Anna natomiast wierzy w dobro w sercu Elzy i rusza za nią, by odzyskać jednocześnie siostrę i ocalić Arendelle przed zlodowaceniem.
|
Informacje o
filmie
|
|
Gatunek:
Reżyseria:
Scenariusz:
Muzyka:
Czas
trwania:
W
rolach głównych:
|
Animowany, Familijny
Chuck Buck,
Jennifer Lee
Jennifer Lee
Christophe Beck
1 h 48 min
Anna Cieślak
Lidia Sadowa
Grzegorz Kwiecień
Paweł Ciołkosz
Czesław Mozil |
A skoro już o polskich nazwiskach już mowa, to nie wyobrażam sobie oglądania tego filmu w innej wersji niż z dubbingiem. Tak jak filmy z aktorami oglądam praktycznie wyłącznie w wersji z napisami, tak animowane filmy zasługują na to, by oglądać je z dubbingiem. A to za sprawą świetnie podłożonych głosów naszych rodzimych aktorów, którzy nie tylko doskonale oddają emocje bohaterów i sytuacje przedstawioną na ekranie, ale także (a może przede wszystkim) aplikują w filmie żarty i gagi, które śmieszą polaków. Taka sytuacja ma własnie miejsce w Krainie Lodu, gdzie głosów swoich użyczyli aktorzy mający w tej dziedzinie spore doświadczenie (m. in. Grzegorz Kwiecień i Paweł Ciołkosz). Jednak o ile na sali kinowej śmiałem się często, to brakowało jednak takich super-zabawnych gagów, które zapadłyby w pamięć i mogłyby być powtarzane jeszcze na długo po tym, jak płytę z filmem okryje kurz (jak na przykład Tik-Taki Osła ze Shreka).
źródło: www.disney.pl |
Podsumowując, Kraina Lodu to świetny pomysł na spędzenie zimowego wieczoru z bliską osobą - to lekka, przyjemna i piękna historia zarówno dla tych najmłodszych, jak i dla trochę starszych widzów. Szczególnie aktualna, gdyż wprowadzi Wam w życie dużo śniegu, którego tej ciepłej, wręcz wiosennej zimy jest jak na lekarstwo.
Na
plus
|
Na
minus
|
|
·
ciepły, lekki i przyjemny,
·
dobry dubbing,
· świetne animacje,
· śmieszy
|
·
brak super śmiesznych gagów,
|
|
Nasza rekomendacja:
|
Dobry, warto obejrzeć
|
Dawno nie byłem na żadnej bajce. Może czas się wybrać? :)
OdpowiedzUsuńJa tam bym się nie zastanawiał ;)
UsuńZaplątani to najlepszy film animowany jaki widziałem w życiu. Nazywam ten film perłą w koronie Disneya. Frozen też jest znakomity. I właśnie, film animowany to nie bajka. Może być bajka, w której grają aktorzy. I może być film animowany, który bajką nie jest. Wkurza mnie jak ktoś mówi na animacje bajki :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym, że film animowany to nie to samo co bajka, ale dodałbym do tego zdania jeszcze zwrot "nie zawsze". W tym konkretnym przypadku mamy do czynienia z jednym i z drugim, dlatego używałem tych zwrotów przemiennie - co byłoby niedopuszczalne w np. "Katedrze". Pozdrawiam!
UsuńA jaką to niby moc posiadała Anna? Oglądałam film już trzy razy i chyba za każdym podejściem przegapiłam ten fragment ;)
OdpowiedzUsuńKiedy dziewczyny były małe, Elsa przez przypadek trafiła Annę w głowę lodową igłą. Król zabrał swoje córki do trolli, a raczej do Baltazara. Ten powiedział, "dla jej dobra trzeba usunąć z niej całą magię, również ze wspomnień". Tego "dla jej dobra" nie pamiętam dokładnie, ale to było jakoś tak. Ja, tak jak autor recenzji również zwróciłam na to uwagę. :)
UsuńDokładnie tak, w ten sam sposób zinterpretowałem scenę ratowania Anny i wyciągnąłem własnie taki wniosek. Pozdrawiam serdecznie! :)
UsuńAnna żadnej mocy tylko Elsa posiadała moc
Usuńon powiedział żę dla jej dobra trzeba usunąć jej magię z pamięci czyli żę nie będzie pamiętać żę elsa ma moc
UsuńPowiedział ''Zalecam całkiem usunąć z niej magię nawet ze wspomnień na wszelki wypadek'' czyli chyba miała moc
UsuńPowiedział ''Zalecam całkiem usunąć z niej magię nawet ze wspomnień na wszelki wypadek'' czyli chyba miała moc
UsuńMiałem szczęście oglądać ten film w wersji oryginalnej i muszę stwierdzić, że polski dubbing w znacznej mierze niszczy magię filmu - dotyczy to zwłaszcza piosenek. W ogóle w polskim dubbingu głosy są czasami dobierane nieszczęśliwie, ale w "Krainie Lodu" różnice są naprawdę spore - niestety na niekorzyść wersji polskojęzycznej (chociaż co do samego tłumaczenia nie mogę się przyczepić). Co do reszty - zgadzam się. W sumie miło, że Disney wraca nieśmiało do koncepcji baśni familijnych..
OdpowiedzUsuń