Do pójścia i obejrzenia filmu na wielkim ekranie byłam wręcz zmuszona. Jedno tupnięcie nogą mojej Sympatii i po sekundzie z grymasem niezadowolenia na twarzy, maszerowałam na salę kinową, uporczywie powtarzając w duchu : "to tylko dwie godziny, na pewno szybko upłynie, dasz radę". Ostatecznie, z ręką na sercu, stwierdzam iż z jednym miałam rację - film mknął ze zjawiskową prędkością. Dokładnie tak, jak przystało na historię o Formule 1.
Jako kobieta niewiele mam do powiedzenia w kwestii sportów motorowych. To tylko zbyt głośny o kilkadziesiąt decybeli ryk silników, należących do bestii obklejonych “od stóp do głów” reklamami papierosów (wartych za pewne miliony euro). Jednak przy wszystkich moich negatywnych uprzedzeniach, w trakcie seansu, ku mojemu zdziwieniu nastąpił przełom. Mianowicie, owy ryk silników, napięcie rosnące z każdą sekundą, skutkowały coraz to nowszymi i częstszymi falami dreszczy podekscytowania.
Wyścig to historia oparta na faktach, z życia dwóch kompletnie różnych osobistości - Nikiego Laudy (Daniel Brühl) i Jamesa Hunta (Chris Hemsworth). Sław, których to jednoczesna miłość do sportu oraz wzajemna nienawiść do siebie zostawiła znaczące znamię na kartkach historii Formuły 1. Rywalizacja bohaterów jak również większa część akcji nabiera tempa w kluczowym dla nich roku - 1976.
|
Informacje o
filmie
|
|
Gatunek:
Reżyseria:
Scenariusz:
Muzyka:
Czas
trwania:
W
rolach głównych:
|
Biograficzny, Dramat
Ron Howard
Peter Morgan
Hans Zimmer
2 h 3 min
Chris Hemsworth
Daniel Bruhl
Olivia Wilde
|
© 2013 Universal Pictures |
James’a Hunt’a w filmie przedstawia Chris Hemsworth. Jest totalnym przeciwieństwem Nikiego - beztroski, prowadzący “luźny” tryb życia mężczyzna, który jest doskonałym przykładem postawy syndromu “Piotrusia Pana’. Nie można go nazwać czarnym charakterem fabuły, co więcej sprawia wrażenie osoby bardziej dramatycznej, romantycznej od Laudy. We mnie osobiście wzbudził współczucie. Nie zdziwiła mnie także wiadomość o jego wczesnej śmierci z powodu ataku serca.
© 2013 Universal Pictures |
Zapraszam gorąco do oglądania nie tylko fanów Formuły 1, ale każdego, kto chociaż w małej części chciałby zaznajomić się z historią motoryzacji. Na pytanie czy jest to film dla dwojga, odpowiadam JEDNOGŁOŚNIE, że tak.
Na
plus
|
Na
minus
|
|
·
gra aktorska,
·
sposób narracji filmu,
· muzyka Hansa Zimmera,
|
·
w niektórych momentach przerysowana historia,
|
|
Nasza rekomendacja:
|
Dobry, warto obejrzeć
|
byłam kilka dni temu w kinie i jestem pozytywnie zaskoczona - film świetny!
OdpowiedzUsuńWidziałem, świetny!!!, to mało powiedziane... Film jest fenomenalny. Ogląda się go jak przygodę, która nigdy się nie wydarzyła a jednak miała miejsce. Jeśli ktoś zastanawia się ile prawdy jest w tym filmie z prawdziwej historii to wystarczy wejść do wikipedii i sprawdzić. Jeśli jest jeszcze jakiś fan wyścigów F1, który nie widział tego filmu to ja gorąco polecam ten film, na prawdę warto. To dobre sportowe kino i dobrze opowiedziana prawdziwa historia... gdybym mógł oceniać tu filmy dał bym mu 10pkt
OdpowiedzUsuń