środa, 4 grudnia 2013

Imię

Imię / Le Prenom
Patrząc na statystykę z portalu filmweb można wyciągnąć wniosek, że wiele osób nie oglądało jeszcze tego filmu albo nawet o nim nie słyszało! A szkoda, bo Imię (Le Prenom) to kawał świetnego francuskiego kina - rewelacyjna, szczera do bólu intelektualna komedia opowiadająca o tym, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach. Komedia, którą warto obejrzeć.

 Punktem wyjścia historii przedstawionej w filmie jest rodzinna celebracja wiadomości, że Vincent (Patrick Bruel) będzie ojcem. Okazja do podzielenia się tą radosną nowiną z rodziną nadarza się podczas spotkania w domu u jego siostry Elizabeth (Valerie Benguigui) i szwagra Pierre'a (Charles Berling). Co więcej, Vincent zdradza najbliższym również jakie imię wybrał razem ze swoją żoną Anną (Judith El Zein) dla młodego potomka. Imię, delikatnie rzecz ujmując, nie przypada nikomu do gustu i rozpoczyna żywą dyskusję, która bardzo szybko przybiera zły obrót.
Informacje o filmie
Gatunek:
Reżyseria i
Scenariusz:


Muzyka:
Czas trwania:

W rolach głównych:

Komedia
Alexandre de La Patellière,
Matthieu Delaporte
Jérôme Rebotier
1 h 49 min

Patrick Bruel,
Valérie Benguigui,
Guillaume De Tonquedec
Punktem wyjścia historii przedstawionej w filmie jest rodzinna celebracja wiadomości, że Vincent (Patrick Bruel) będzie ojcem. Okazja do podzielenia się tą radosną nowiną z rodziną nadarza się podczas spotkania w domu u jego siostry Elizabeth (Valerie Benguigui) i szwagra Pierre'a (Charles Berling). Co więcej, Vincent zdradza najbliższym również jakie imię wybrał razem ze swoją żoną Anną (Judith El Zein) dla młodego potomka. Imię, delikatnie rzecz ujmując, nie przypada nikomu do gustu i rozpoczyna żywą dyskusję, która bardzo szybko przybiera zły obrót.

Sposób prowadzenia historii bardzo przypomina ten z Rzezi Polańskiego; akcja dzieje się w większości w jednym pomieszczeniu i sprowadza się do niemal dwugodzinnej rozmowy piątki głównych bohaterów. Rozmowy, która wyciąga na wierzch wszystkie problemy i skrywane konflikty. Rozmowy, która na nikim nie pozostawia suchej nitki. Poszczególne sceny często trwają po kilkanaście minut i wypełnione są wyłącznie dialogami, co jednak w moim przekonaniu nie odbija się na tempie filmu. Imię ogląda się z przyjemnością, sceny nie dłużą się ani nie nudzą - wszystko za sprawą świetnego scenariusza i dobrej gry aktorskiej. Film oferuje ciekawe, niespodziewane zwroty akcji które wciągają widza głębiej w historię.

ImięImięImię
źródło: www.pathefilms.com
Mimo, iż na wstępie porównałem Imię do filmu Polańskiego, to nie jest to jednak kopiuj-wklej konwencja Rzezi. Początek filmu zawiera wprowadzenie do fabuły i przedstawia nam głównych bohaterów w iście francuskim stylu. Styl przywodzi mi na myśl narrację prowadzoną w innym znakomitym filmie z tego kraju - Amelii, i robi to równie zabawnie. Co do gry aktorów to stoi na dobrym, równym poziomie, o czym świadczyć mogą przyznane dwie nagrody - francuskie Cezary - dla postaci drugoplanowych i nominacja dla postaci pierwszoplanowej.

Imię to choć film dosyć nietypowy, może nawet ciężki dla przeciętnego widza, to jednak przy tym wszystkim taki który bawi i zachwyca. Dlatego polecam wszystkim ten film, szczególnie jeśli poszukujesz czegoś niebanalnego na wieczór.

Na plus
Na minus
·         zabawny,
·         szczery,  
·         inteligentny

·         nie ma!


Nasza rekomendacja:
Dobry, warto obejrzeć
                                        

1 komentarz: