• Wracamy z martwych!

    Kochani czytelnicy! Przez ostatnie pół roku zaniedbywałem Was, za co serdecznie przepraszam. Miałem ciężki semestr na uczelni i postanowiłem zawiesić działalność na blogu na ten trudniejszy czas. Teraz jednak, kiedy obroniłem tytuł magistra, mam więcej wolnego i więcej chęci do działania. Trzymajcie się i czytajcie "Kino dla dwojga", już wkrótce nowe teksty :-)

  • Recenzja "Krainy Lodu"

    Kraina Lodu to świetny pomysł na spędzenie zimowego wieczoru z bliską osobą - to lekka, przyjemna i piękna historia zarówno dla tych najmłodszych, jak i dla trochę starszych widzów. Szczególnie aktualna, gdyż wprowadzi Wam w życie dużo śniegu, którego tej ciepłej, wręcz wiosennej zimy jest jak na lekarstwo... (czytaj dalej)

  • Jest nas już ponad 150!

    Pisanie recenzji filmowych sprawia mi wiele przyjemności. Jednak jeszcze większą satysfakcję odczuję, jeśli ktoś je w ogóle przeczyta i komuś się przydadzą. Dlatego potrzebuję Twojej pomocy. Jeśli spodobała Ci się zawartość mojego skromnego bloga, zalajkuj go i udostępnij na swojej facebookowej ścianie, by Twoi znajomi również mogli zaplanować sobie filmowy wieczór.

sobota, 5 lipca 2014

Sierpień w hrabstwie Osage [RECENZJA]

Sierpień w hrabstwie Osage

Sesja z głowy, chata wolna, najmilszy gość w domu to i trzeba coś było zorganizować na piątkowy wieczór. Może coś śmiesznego, coś z dobrą obsadą i nieprzeciętną oceną według filmwebu. O, Sierpień..., tego jeszcze nie oglądaliśmy. O, gra tam Julia, Sherlock i Mamma Mia. O, nota "7,5". Taki bukmacherski "pewniak" wśród hollywoodzkich produkcji, że nie ma opcji przegrać. Więc obstawiliśmy.

wtorek, 1 lipca 2014

Wywiad z samym sobą

Kino dla dwojga


Każdy problem można pokonać, jednak o wiele łatwiej przyjdzie nam to wtedy, gdy nadamy mu twarz. Poniższym tekstem pragnę dokonać własnie takiej identyfikacji przyczyn, przez które w ciągu ostatnich 170 dni mój blog przykryła gruba warstwa kurzu. Mój coach, Rafał Szewczak, nauczył mnie, iż problemy ludzkie są jak góry lodowe - nad poziomem oceanu można dostrzec tylko ich czubek. I przeważnie tylko z tej części problemu zdajemy sobie sprawę. Natomiast to czego nie widać, trzon góry i sedno naszych kłopotów, kryje się w mroku i głębi, pośród rekinów i meduz, z dala od zakresu naszego postrzegania. Piszę więc ten tekst by wytłumaczyć Wam dlaczego nie pisałem oraz by samemu przed sobą uświadomić sobie kształt i ciężar mojej góry lodowej.

sobota, 11 stycznia 2014

Grawitacja

Grawitacja
Grawitacja w niemal wszystkich top-listach, plebiscytach i rankingach najlepszych filmów z 2013 roku zajmuje wysokie miejsca. Jeśli nie pierwsze. Dlatego postanowiłem się przekonać na własne oczy o co właściwie tyle hałasu. Wyszło na to, że skoro to jest najlepsze, co Hollywood ma do zaoferowania, to w tym roku nie było bardzo dobrych filmów.

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Czy film o seksie może być dobry?

Seks. Temat, który nigdy nie schodzi z nagłówków w gazetach i ze strony głównej wirtualnej polski. Coś, co napędza ten świat. Stwierdzenie choć na maksa banalne, to jednak wcale prawdziwe. Wszyscy lubimy to robić, lubimy go oglądać i lubimy o nim czytać. Kto temu zaprzecza, ten okłamuje wszystkich i samego siebie.

wtorek, 31 grudnia 2013

Hobbit: Pustkowie Smauga

Hobbit: Pustkowie Smauga
Długo wyczekiwane święto fanów Władcy Pierścieni, fanów twórczości Tolkiena i całej rzeszy kinomaniaków w końcu nadeszło. Hobbit: Pustkowie Smauga, czyli druga część trylogii stworzona na bazie 300-stronicowej książki, zawitała do polskich kin. Poszedłem do kina z wielką nadzieją w sercu. Czekałem na ponowne spotkanie wspaniałych krasnoludów, przepięknych elfów, paskudnych orków, zjaranych zielem hobbitów, wciąż magicznego Śródziemia w której pobrzmiewa cudowna muzyka Howarda Shora. I wiecie co? Nie doczekałem się. Tytułowe pustkowie... w sercu.

sobota, 28 grudnia 2013

Na co do kina? Styczniowe kalendarium premier

Na co do kina?
Grudniowa posucha w kinach jest już niemal za nami. Nadchodzi Nowy Rok i wraz z nim w styczniu cała gama wartych obejrzenia filmów. Odbiegam od poprzedniego stylu 'Na co do kina', gdyż uznałem je za trochę banalny i mało przejrzysty. Dlatego teraz już trochę bardziej transparentnie prezentuję Wam styczniowe kalendarium najciekawszych według mnie premier.

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Kraina Lodu

Kraina Lodu
Już dawno nie byłem w kinie na bajce. Ostatnia, jaka przychodzi mi w tym momencie do głowy to ostatnia część Shreka, niezbyt udana tak nawiasem mówiąc. Choć Shrek Forever był według mnie skierowany nawet bardziej do dorosłych niż do dzieci, to po tamtym doświadczeniu unikałem przez jakiś czas pojawiających się nowych filmów animowanych. Sytuację zmieniła Disney'owa bajka pt. Zaplątani, co przywróciło mi wiarę w jakość bajek (choć to z kolei opowieść na inny raz). Postanowiłem więc zaryzykować i tym razem wybrałem się do kina na seans Krainy Lodu. I wiecie co? Świetnie się bawiłem!

niedziela, 8 grudnia 2013

Wstyd

Wstyd

Wstyd to film, który według mnie jest przykładem przerostu formy nad treścią. Z jednej strony to film, gdzie podjęto bardzo wiele ważnych, ciekawych tematów i pozostawiono widzowi mnóstwo pola do własnej interpretacji, z drugiej strony natomiast przedstawiono je w sposób niemożliwie trudny do odbioru, nieumiejętny i po prostu nudny.

środa, 4 grudnia 2013

Imię

Imię / Le Prenom
Patrząc na statystykę z portalu filmweb można wyciągnąć wniosek, że wiele osób nie oglądało jeszcze tego filmu albo nawet o nim nie słyszało! A szkoda, bo Imię (Le Prenom) to kawał świetnego francuskiego kina - rewelacyjna, szczera do bólu intelektualna komedia opowiadająca o tym, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach. Komedia, którą warto obejrzeć.

wtorek, 26 listopada 2013

Na co do kina? Premiery w Grudniu 2013

Zapowiedzi filmowe grudzień 2013
Grudzień to miesiąc Gwiazdki, Świętego Mikołaja, szału zakupów, prezentów i Sylwestra. Chciałbym do tej listy dopisać hasło 'ciekawych premier', ale kina postanowiły obdarować nas tymi prezentami dopiero po Nowym Roku, przenosząc daty premier kilku atrakcyjnych pozycji na styczeń 2014. Dlatego dzisiejsze zestawienie "Na co do kina?" okroiłem w tym miesiącu do 5 najlepiej zapowiadających się filmów. Oto one: